Ponowna wizyta w Zamberku. Dużo się zmieniło. Pojawiła się m.in. działająca lokomobila Wolfa, odrestaurowana w tym roku oraz angielski silnik Tangye. W Zamberku znajduje się dawny zakład tekstylny, kupiony przez entuzjastów i zamieniony w warsztat zajmujący się naprawą maszyn parowych i zabytkowych silników dla klientów z całej Europy. Ich własna kolekcja dynamicznie rośnie a jej kolejne elementy szybko wracają do życia. Stanowi to dowód, że maszyny parowe są czymś co da się “robić” – do czego trudno jest niestety przekonać polskich muzealników, mających często podobne skarby pod swoją opieką. Zapraszamy do obejrzenia krótkiej fotorelacji: